W osotatnią niedzielę wybraliśmy się z moim bratem, Anka i Matyldą na spacer do Gołuchowa. To była pierwsza wycieczka Borysa w to miejsce i bardzo mu się podobało... spał 3 godziny. Pogoda była bardzo ładna i ogólnie fajnie. Musieliśmy nadrobic z ilością zdjęć szczególnie po sobotniej awarii mojego kompa i zniknięciu kilkuset zdjęć ... a szkoda! A jako pierwsze zdjęcie słynny Gołuchowski kamień ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz