niedziela, 26 kwietnia 2009

W parku.

Musze powiedzieć, że dzięki Borysowi poznaliśmy nasz park jak nigdy wcześniej. Gosia oczywiście zna go juz od podszewki ale ja w weekendy poznaję go z równie wielkim zapałem. Tak swoją drogą to jest w nim całkiem przyjemnie, szczególnie w taka pogodę jak dzisiaj.
Powracają imprezki! No może to dużo powiedziane ale coś zaczyna się dziać. Oby tak dalej. A jak ktoś ma ochote nas odwiedzić to zapraszamy.
Borysek ma się dobrze, z każdym dniem coraz więcej uśmiechów...































Brak komentarzy: