niedziela, 1 czerwca 2008

U Kurasów

Jakiś czas temu postanowiliśmy trochę pojeździć na rowerach. Odwiedziliśmy Kurasów w miejscu, gdzie już niedługo będą mieszkać... Było pięknie. A na dodatek kilka zdjęć mojej kochanej Gosi.











Hehe, to chyba odwrotnie powinno być... zdjęcia Gosi i na dodatek wycieczka do Kurasów... sądząc po ilości zdjęć.

Brak komentarzy: