Jakiś czas temu postanowiliśmy trochę pojeździć na rowerach. Odwiedziliśmy Kurasów w miejscu, gdzie już niedługo będą mieszkać... Było pięknie. A na dodatek kilka zdjęć mojej kochanej Gosi.
Hehe, to chyba odwrotnie powinno być... zdjęcia Gosi i na dodatek wycieczka do Kurasów... sądząc po ilości zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz