wtorek, 4 grudnia 2007

NIEPAMIĘTNY SOBOTNI WIECZÓR

Sobotni wieczór, bardzo miły, miłe towarzystwo, nareszcie Krzysia spotkałem, żona, Dagmara, Karol i Aga ... BEKA, niedobra kola, wódeczka, piweczka, lalala...i , mhh, no właśnie...
A poza tym jeszcze kilka zdjęć mojej żony, pozdrawiam.











Brak komentarzy: